czwartek, 29 stycznia 2015

Nowy rozdział

Od ostatnich postów na tym blogu w moim życiu zaszło parę kluczowych zmian:

1) Skończyłam gimnazjum! Udało się w końcu, po długich trzech latach pełnych męczarni i straszliwych nauczycieli. Przeżyłam, a nawet się wzbogaciłam - nie tylko o świetnych przyjaciół ale też o doświadczenie, które w dalszym życiu może się przydać. Jak to ja, skończyłam szkołę z doskonałymi ocenami i świetnym wynikiem egzaminu, co poprowadziło do następnego punktu...

2) Dostałam się do Czackiego! Do mojej wymarzonej szkoły (postanowiłam, że tam będę chodzić, już w 2 klasie podstawówki). Jakby mojego szczęścia było mało, to rodzice postanowili zrobić mi niespodziankę...

3) Dostałam lustrzankę! Była to nagroda za wspaniałe stopnie w dwóch szkołach (także muzycznej). Nareszcie mogłam zacząć się rozwijać pod kątem fotografowania. Wakacje były idealnym czasem na wypróbowanie możliwości aparatu.



Jednak nie odważyłam się wyłączyć "Auto" i robić zdjęć w trybie manualnym.


Po wakacjach nadszedł wyczekiwany moment pójścia do szkoły.
4) "Dom twoim drugim Czackim" - zgadzam się z tym hasłem w 100%. Niesamowita szkoła. Kreatywni, przemili ludzie, mądrzy, uprzejmi i niesłychanie wyjątkowi nauczyciele oraz ciepła rodzinna atmosfera. Aż nie chce się z niej wychodzić. Czy może być piękniej? Owszem, może!

5) Festiwal i Informacyjna. W szkole z inicjatywy uczniów od 27 lat jest organizowany festiwal teatralny. W całe to wydarzenie zamieszani są jedynie uczniowie. 9 sekcji  i 2 szefów kierujących wszystkimi, tworzy Festiwal. Był to jeden z argumentów za wyborem tej szkoły. Postanowiłam się zgłosić do dwóch sekcji: akustycznej i transmisji (transmisja sztuk do kawiarenek, TV festiwalowa itp.). Los tak chciał, że moje zdjęcia trafiły do fotografki Ilony z informacyjnej (sekcja wydająca Gazetę Festiwalową i prowadząca stronę internetową). To dłuższa historia. Moje zdjęcia spodobały się jej  i zaprosiła mnie do wzięcia udziału w naborach do Informacyjnej. Zgodziłam się i co najważniejsze - dostałam!!! Oto dwa zdjęcia, którym to zawdzięczam:


Ale dużo pracy było przede mną, gdyż musiałam włączyć ten straszny guzik: manual. Dodatkowo musiałam się nauczyć techniki i teorii, których nie posiadałam dołączając to grona sekcji.
Wiele się nauczyłam dzięki Ilonie i Karolinie. Robię coraz lepsze zdjęcia i niedługo się nimi podzielę.

A teraz łapcie (ktokolwiek to czyta) stronę festiwalu i sobie poczytajcie: http://27.festiwalczacki.pl/glowna.php
POLECAM!
 T. troszkę rozpisana ;)

czwartek, 1 stycznia 2015

Powrót! czyli moje postanowienie noworoczne

Wracam po prawie dwuletniej przerwie. I to jak wracam!
Postanowiłam sobie, że tym razem nie przestanę.
Obiecuję: "nie porzucę tego bloga!"
Podpisane
T.